Dobra, nie ma co się owijać w bawełnę – to nie są rękawiczki do spokojnych spacerów ani do grzebania w szopie. To porządne rękawiczki. Syntetyczny zamsz w części dłoniowej zapewnia chwyt jak imadło, ale jest gładki jak świeżo wypolerowana skóra. Wentylowana powłoka poliestrowa zapewnia chłód dłoniom, nawet gdy wszystko wokół płonie – w przenośni lub nie.
Gumowe ochraniacze kostek? To nie ozdoba. Są po to, by gdy droga zasypie Cię żwirem, owadami lub ogólnym chaosem, móc się śmiać i iść dalej. Elastyczne panele z Lycry® zapewniają swobodę ruchów palców — dzięki czemu możesz kręcić manetką gazu, zmieniać biegi lub dramatycznie gestykulować, nawołując wolniejszych kierowców.
Są podwójnie szyte, wzmocnione i, szczerze mówiąc, solidniejsze niż większość małych samochodów. I tak, mają dotykowe końcówki palców, więc nadal możesz pisać do znajomych „To było genialne!” bez ich zdejmowania.
Odważne. Wytrzymałe. Całkowicie przekombinowane – takie rękawice nosiłby Jeremy Clarkson, krzycząc „WIĘCEJ MOCY!” i rzucając się na łeb na szyję w tarapaty.